google.com, pub-4708262830663674, DIRECT, f08c47fec0942fa0
top of page

Czasy Eliasza

Pierwsza Księga Królewska 17,1- Dwuletnia susza w królestwie Achaba. Prorok Eliasz z Tiszbe w Gileadzie rzekł do Achaba: "Na życie Pana, Boga Izraela, któremu służę! Nie będzie w tych latach ani rosy ani deszczu, dopóki nie powiem. " Potem Pan skierował do niego to słowo: "Odejdź stąd i udaj się na wschód, aby ukryć się przy potoku Kerit, który jest na wschód od Jordanu. Wodę będziesz pił z potoku, krukom zaś kazałem, żeby cię tam żywiły. Poszedł więc, aby uczynić według rozkazu Pańskiego i podążył, żeby zamieszkać przy potoku Kerit na wschód od Jordanu. A kruki przynosiły mu rano chleb i mięso wieczorem, a wodę pijał z potoku. Lecz po upływie pewnego czasu potok wysechł, gdyż w kraju nie padał deszcz. Eliasz wskrzesza zmarłego. Wówczas Pan skierował do niego to słowo: "Wstań! Idź do Sarepty koło Sydonu i tam będziesz mógł zamieszkać, albowiem kazałem tam <pewnej> wdowie, aby cię żywiła. Wtedy wstał i od razu poszedł do Sarepty. Kiedy wchodził do bramy tego miasta, pewna wdowa zbierała tam sobie drwa. Więc zawołał ją i powiedział: "Daj mi proszę trochę wody w naczyniu, abym się napił"

ree

Ona zaś zaraz poszła, aby jej nabrać, ale zawołał za nią i rzekł: " Weź proszę dla mnie i kromkę chleba! " Na to odrzekła:" Na życie Pana ,Boga twego! Już nie mam pieczywa - tylko garść mąki w dzbanie i i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna, i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i mojemu synowi <strawę>. Zjemy to, a potem pomrzemy." Eliasz zaś jej powiedział: "Nie bój się! Idź, zrób jak rzekłaś; tylko najpierw zrób z tego mały podpłomyk dla mnie i przynieś mi! A sobie i swojemu synowi zrobisz potem. Bo Pan, Bóg Izraela, rzekł tak : "Dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się aż do dnia, w którym Pan spuści deszcz na ziemię." Poszła więc i zrobiła, jak Eliasz powiedział, a potem zjadł on i ona oraz jej syn i tak było co dzień. Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się według obietnicy , którą Pan wypowiedział przez Eliasza.

ree

Po tych wydarzeniach zachorował syn tej kobiety, będącej głową rodziny. Niebawem jego choroba tak się wzmogła, że przestał oddychać. Wówczas powiedziała ona ELiaszowi: "Czego ty mężu Boży chcesz ode mnie? Czy po to przyszedłeś do mnie, aby mi przypomnieć moją winę i przyprawić o śmierć mego syna? " Na to Eliasz jej odpowiedział: "Daj mi twojego syna"

ree

Następnie wziąwszy go z jej łona, zaniósł go do górnej izby, gdzie sam mieszkał, i położył go na swoim łóżku. Potem trzykrotnie rozciągnął się nad dzieckiem i znów wzywając Pana rzekł: "O Panie, Boże mój! Błągam Cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego" Pan zaś wysłuchał wołania Eliasza, gdyż dusza dziecka wróciła do niego i ono ożyło. Wówczas Eliasz wziął dziecko i zaniósł z górnej izby tego domu i zaraz oddał je matce. Następnie Eliasz rzekł: "Patrz, twój syn żyje!" A wtedy ta kobieta powiedziała do Eliasza: " Teraz już wiem, że naprawdę jesteś mężem Bożym i słowo Pańskie w twoich ustach jest prawdą"

ree

Komentarze


bottom of page