google.com, pub-4708262830663674, DIRECT, f08c47fec0942fa0
top of page

Jednego serca tak mało

  • Nie bój się Myszko, nie bój się kochanie. Ja Jestem . Ja przecież wciąż jestem .

  • Kochany, boję się . Boję się o Ciebie. To moja kolejna Wielkanoc. - a przed tym Wielki Piątek - kolejny Wielki Piątek. Ja choruję Jezu, wiem to "wszystko", prawie wszystko, nie, nic nie wiem, . Rozpłaczę się tylko -znowu- bezradnie. Jak dziecko , jak głuptas. .. Nic się nie zmienia. Wszelkie koleje prowadzą do Wielkiego Piątku . - I do Niedzieli zmartwychwstania. - Masz rację- oczywiście- masz rację.


    ree

    - Myszko, serce Mi krwawi patrząc na twój żal. - Jezu- to nie na niby . - Ja wiem, to wszystko.... - Nie, ja nie wiem wszystkiego - mówiliśmy już o tym. - Nie Myszko- nie - Dziękuję. Tak. - Myszko- - nie można nic powiedzieć. - Ale trzeba przyjść do Ciebie w Wielki Piątek. Trzeba stanąć przed Twoim Krzyżem, trzeba samodzielnie przed Nim stanąć. To ponad siły.... - Cieszę się, że tak wierzysz we Mnie :) - To nie jest śmieszne. - Nie jest- Myszko- co Wielkanoc to przechodzimy . - Wiem Jezu, to bez sensu. - Twoja wiara jednak mnie napawa, zachwyca. To przebłysk- mała iskra w twoim sercu- iskra zapalna - to samo prawda- nie do oszukania, nie do przywdziania maska, nie . Istota sama mówi o Mnie- to zdobycz- zdobycz - Mojego Serca. - Coś pewnego Jezu, podkład serca- spokój- żal się w tym nie utopi, nie utonie, pływa po powierzchni, znowu mi coś zadałeś, ja nie mogę tak reagować :) - Myszko - razem przez to przejdziemy- razem.... Nie musisz być sama, masz męża- Mnie, swojego Oblubieńca, nie przychodzisz za karę, przychodzisz cały czas trzymać Mnie za rękę.


    ree

    - Kocham Cię Jezu.... - Nie przerywaj Mi, - jaszcze nie.... - Kochany.... - ... Tak kochany... tak ci się oddaję, razem z krzyżem, przecież kochasz krzyż, tylko wtedy, kiedy razem ze Mną przychodzi do ciebie w jakiś sposób jesteś dotknięta Nim. Albo płączesz nad sobą przy tym krzyżu, albo jesteś Nim owłądnięta - cały czas- Krzyż- Myszku - jesteś jak kwiat - Ja cię nie osłonię- masz oddychać ze Mną, a przez to kwiat , Twój kwiat kwitnie. - Chcesz mi powiedzieć, że to Twój krzyż mnie osłania? - Nie kochanie- on ci pozwala widzieć - potrafisz widzieć wszystko, jeśli tylko nic nie przesłąnia Mojego Krzyża - myślisz, że dlaczego masz taką nerwicę i tak przychodzisz do Mnie z modlitwą i poprzez modlitwę? - Musiałam się uśmiechnąć.

  • Nie przekonałeś mnie- jeszcze - nie - Tak , Myszko, Tak - ..... tak Jezu.... - Otrzyj łzy Myszko.... Każdy twój krok będzie Moim - pierwszy krok - mojej Myszki - a Ja osłonię swoimi dłońmi twoją stopę- nie bój się tego- Ja Przyjdę. Kocham cię. Jesteś Moją Oblubienicą. Dlaczego miałbym nie przyjść?


    ree

Komentarze


bottom of page