top of page


Rama
- Jezu, przez Ciebie nie mogę się zmieścić w żadnej ramie. - ha, ha - Twój śmiech rozbrzmiewa we Mnie, zdaje się, że wypełnia wszystkie pokoje mojego domu. Nieprzepuszczalny. - czy to wyznanie? - Nie jestem katoliczką? - Pozwól, że ci coś wyjaśnię. - Jestem taka rozedrgana. Kiedy światło świecy rozgrzeje ciemność, widzę jak patrzę na oświetloną twarz mojego męża. On się uśmiecha, ja się uśmiecha m. Po tylu latach spotykamy się razem. On jest znów młody, ja jestem o tyle lat m
Mariola Szyszkiewicz
18 godzin temu4 minut(y) czytania


Ciało nakryte
Jezu, Kochany. - Ładnie zaczynasz Moja Myszko. Łagodnie. Jak muzyka do Mojego Serca. - Bo to jest muzyka, do Twojego Kochanego Serca. - Czy widzisz je głęboko, szeroko , czy wysoko? -Na początku tak, a teraz Je czuję, jak bije, jak pulsuje, miarowo, równo przyspiesza trochę, jakby w arytmii, ale nie, to tylko chwila. Stopuje , nie stopuje nie. Wyrównuje się raczej. Ale to tak jakbym słyszała przez ucho, przez aparat. Czasem, jak teraz, widzę jego błonę, na zewnątrz, kardioch
Mariola Szyszkiewicz
23 lis2 minut(y) czytania


tabu
Wysterylizowałam się Jezu. Skrzywiłam siebie w Tobie. Zapomniałam. Uniezależniłąm się. Ograłam się. Nie umiem już Ciebie Kochany kochać. - O nie, moja umiłowana. Wczoraj Mnie pokochałaś szczerze. Dziś to nie mija. Jutro jest wieczność podarowanej wczoraj, pamiętasz? Moja Umiłowana. Jesteś po prostu bardziej intelektualna. Nie przebaczam ci. Nie mam czego. Chciałem ciebie uniezależnionej. O tym, ze powiesz Mi wszystko z wolnej stopy. Nie ukarzę cię za to, że nie przybijasz M
Mariola Szyszkiewicz
22 lis3 minut(y) czytania


Mus
Myszko, drażni cię, że musisz pisać.? - Muszę? - Tak. -Dlaczego? Nie, Stop pytanie, Stop. - Dlaczego? Odpowiem ci. Dlatego, że takiego zaangażowania jak twoje po prostu nigdzie więcej nie ma. Dlatego tak ciężko twoją ofiarność przełożyć na język ludzki, zrozumiały dla ludzkiego oka i ucha. - Jestem już bardziej wygimnastykowana. - Nie zauważyłem;) - To nerwy. - To oddanie. - Ja wiem. - Nie tak łatwo się poruszać- ja to widzę. Widzę i wiem. - Chciałabym sie gdzieś zamknąć z
Mariola Szyszkiewicz
20 lis1 minut(y) czytania


Sieci
-Mów Ukochany. - Moja mała Myszko. Morze cię wychowało. Twardy szkuner i zarzucane sieci. Znasz smród ryby i zapach jesiotra. Moja mała ukochana....A jak myślisz, skad się bierze twoje apostolstwo, twoja misja? Z koronek? Z fiszbinów? - Biorę Cię za ręce Ukochany. Przytulam Twoją dłoń do policzka. Jest tak łagodnie. - WIem, że cierpisz Ukochana. Wiem, ze wypuściłęm cię w morze bez przewodnika. I szłaś tą drogą, wpatrzona w rozgwieżdżone, ciemne niebo bez zrozumienia. Daleko J
Mariola Szyszkiewicz
16 lis1 minut(y) czytania


Wstępne rozważania na temat ciszy.
Za każde 5 minut, w którym kocham Cię tu na Ziemi, Musisz mi oddać podwójne 5 minut w Wieczności. - Wiesz, że cię kocham. - Wiem. - Ale to nie wszystko. Kolejny krok zrobiony. - czuję się naprawdę bliżej Ojca. Czemu to tak trwa? - co/ - Zbliżanie się do tajemnicy. Nie można jej poznać, posiąść, ani szczególnie się do niej przytulić. -Między Nami jest taka różnica, że Ja się obroniłem pełniąc Wolę Mojego Ojca. - A we mnie jest.. - Był - Był marazm. - To jeszcze zwielokrotnia o
Mariola Szyszkiewicz
11 lis2 minut(y) czytania


Punkt wyjścia
Powracam myślami do punktu wyjścia, do przeszłości, gdzie nikomu niepotrzebna jest pomoc. Ograniczam więc jej dostęp do mojego życia, mojego umysłu. Nie będę nikim więcej jak sobą- mam przed sobą otwarte drzwi, otwarte na oścież- wystarczy przejść. Jeden sus i oto jestem- wyzwolona. Czy wulgarna?- tak mnie trapił ten problem. Wygrać z wiecznościąi ukryć swój skarb... - To niemożliwe. - A medicine woman? Lekarz duszy? Czy to w ogóle ma przyszłość? - Na tak postawione pytanie n
Mariola Szyszkiewicz
10 lis3 minut(y) czytania
Przebaczenie
Kochanie- przebaczaj. - Tak, przebaczenie. Jeśli o to chodzi. Czy nie jest to darmowa nitka naszej arogancji? Nie, zbyt łątwo powiedziane, zanegowanie proste naszej egzystencji? Albo raczej - czy nie jest to łątwe przyzwolenie by stać się niczym? Niczym, nie ma mnie, za to "ty" jesteś w moim przebaczeniu, zaistniejesz, tak "ty" masz się całkiem dobrze, jak długo "ty" będziesz sie karmić jądrem mojej egzystencji? Czy mam przebaczać aż siedemdziesiąt siedem razy? A czy kiedy p
Mariola Szyszkiewicz
9 lis2 minut(y) czytania


Refleksje
-Masz refleksje? No to pisz. - Kiedy się tak gorąco kogoś kocha... - Zasłużenie? Nie wiem, czy nie przedłużasz projekcji swojego umysłu. - Czy nie mam mówić? - Wszystko, co zlecone, wykonałaś. - Czas odejść? - :) Wiesz, to pytanie podchwytliwe:) - Ja się nauczyłam przetrwania. - I umysł ci się nadwerężył. - Tak było. Cest la vie. - Na tym poziomie brakuje ci odpowiedniej swady, potoczystości, wymowy. To, co piszesz, to może być Can Break, ale na dłuższą metę nie Byłbym zbytni
Mariola Szyszkiewicz
20 paź4 minut(y) czytania


Baranek
I choćbym ciemną doliną szedł, zła się nei ulęknę..... - Moja Łaska cię ochroni. - Przychodzą mi do głowy różne pomysły... -...
Mariola Szyszkiewicz
10 paź1 minut(y) czytania


Nie mogę spać
Witaj kochanie. Nie mogę spać. Muszę przynieść do Ciebie moje uwielbienie. -Ja Jestem. - Nadal. Ja wiem. - Horyzont Myszko. Ja Jestem aż...
Mariola Szyszkiewicz
8 paź3 minut(y) czytania


Zarzut
Patrząc na ludzi, w ich twarze, widzę niemy zarzut- zrób to, działaj, bądź aktywna, zaprezentuj broń. - To ci przeszkadza? - Przekraczam...
Mariola Szyszkiewicz
7 paź2 minut(y) czytania


Skarb
Jezu..... - Słucham skarbie. - Nie rozmawialiśmy przez dłuższy czas. Nie wiem, jak jaj to wytrzymałam. I teraz martwię się, że nie możemy...
Mariola Szyszkiewicz
1 paź3 minut(y) czytania


Wdzięczność
Myszko, czy ty odczuwasz czasem wdzięczność? - Tak. - Ale w jaki sposób? - Poprzez myśl, poprzez transcendentalizm. Odzywa się wtedy...
Mariola Szyszkiewicz
28 wrz2 minut(y) czytania


Tarczyca
Dzień życia konsekrowanego? - Tak Myszko. Myszko? Jakiś problem? - Nie, jeśli się nie rozrośnie. Jak drożdże się rozpączkuje. Jak...
Mariola Szyszkiewicz
27 wrz3 minut(y) czytania


Mogę trochę więcej
Mogę trochę więcej. - I częściej. - tak, sprzątać w domu. Tak, to jest sens. - Odnalazłaś sens? - Nie, nie odnalazłam- Ty Jesteś sensem-...
Mariola Szyszkiewicz
26 wrz2 minut(y) czytania


Rozczulenie
Twoja tęsknota Mnie rozczula Myszko. Rzuciłaś wszystko, żeby Mnie mieć w ramionach. - Rozpłakałam się. Zaczęłam świrować. - Nie, to było...
Mariola Szyszkiewicz
23 wrz1 minut(y) czytania


Tak zawsze zaczynam
Jezu, tak zawsze zaczynam. - Chciałbym, abyś tak zaczynała ciągle. Myszko, nie obawiaj się, to chwilowy regres. Panujemy nad tym. -...
Mariola Szyszkiewicz
19 wrz3 minut(y) czytania


Przytulenie
-Kochany Jezu, czuję się taka do Ciebie przytulona w tej chwili. - Kochasz Mnie, to wszystko. - Tak, kocham Cię. Kocham Cię. Trzeba było...
Mariola Szyszkiewicz
16 wrz1 minut(y) czytania


Wierzyć
Myszko... - Słucham - Ja nie umiem uwierzyć. - Co Ty znowu wygadujesz? To herezje. - Chciałbym wierzyć. - I co? - I modlę się o to do...
Mariola Szyszkiewicz
13 wrz5 minut(y) czytania
bottom of page
