Księga Daniela 7,9- 14
- Mariola Szyszkiewicz
- 29 maj
- 1 minut(y) czytania
Wizja Syna Człowieczego

Patrzałem aż postawiono trony a Przedwieczny zajął miejsce Szata Jego była biała jak śnieg. a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła- ognisty płomień, jego koła - płonący ogień Strumień ognia się rozlewał i wypływał od Niego, Tysiąc tysięcy służyło Mu a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy stało przed Nim Sąd zasiadł i otwarto Księgi. Z powodu gwaru wielkich słów, jakie wypowiadał róg, patrzałęm, aż zabito bestię; ciało jej uległo zniszczeniu i wydano je na spalenie Także innym bestiom odebrano władzę ; ale ustalono okres trwania ich życia co do czasu i co do godziny. Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy Podchodzi do przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego Powierzono Mu panowanie chwałę i władzę królewską a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.


Komentarze