google.com, pub-4708262830663674, DIRECT, f08c47fec0942fa0
top of page

Znacznik

-Myszko, drażni cię, że musisz pisać? - Muszę? - tak. - Dlaczego? Nie, stop pytanie, stop. - Dlaczego? Powiem ci dlaczego. Dlatego, że takiego zaangażowania jak twoje, poprostu wiecej nie ma. Dlatego tak ciężko twoją ofiarność, żono, przełożyć na język ludzi, zrozumiały dla ludzkiego oka i ucha. - Jestem już bardziej wygimnastykowana. - Nie zauważyłem;) - To nerwy. - To oddanie. - JA wiem. - Nie tak łątwo się poruszać - ja to widzę. Widzę i wiem. - Chciałąbym sie z Tobą zamknąć gdzieś i na wieki. - Ale nie zamurować się? - Czaasem chodzą mi po glowie i takie pomysły. ....................... To bzdura,ja wiem. Będziesz sie trzymała z dala od Mojej Miłości? Ile razy się dziś modliłaś? Czy ty myślisz, że "po prostu" pracą napełnisz swoje powołanie? swój stygmat? Swoje powołanie ? Ty MUSISZ się modlić, musisz u Mnie być. Zwalnia cie z tego j edynie gorączka, nie wiem, chyba musi przekraczać 40 stopni. Inaczej ja nie mogę. Nie mogę. Nie wytłumaczysz sie niczym, Przed sobą się nie wytłumaczysz. Już reagujesz nerwowo, przecież widzę.

Głód, co? A nie mówiłem ? - Kochanie, możesz mi w tym pomóc?

ree



Komentarze


bottom of page