Wieczorna róża
- Mariola Szyszkiewicz
- 8 lip 2024
- 1 minut(y) czytania

Kochanie, masz da mnie setki znaczeń. Masz w swoich rękach wszystkie osie czasu. Całuję namiętnie Twoją dłoń. Może specjalnie dla mnie, tylko dla mnie, którąś z tych osi wypuścisz z dłoni. A ja je złąpię i szybko, bardzo szybko , po tej osi , przebiegnę przez teatry zdarzeń i przemknę się do Nieba. – do Ciebie. Spocznę obok Ciebie, albo lepiej- w Twoim sercu. Będę sama osią bez czasu- tak lepiej – nie będę czuła tych koralików chwil, które bezwzględnie, bezlitośnie, każą zapoznawać się ze sobą.– Myszko, nie będzie sideł Myśliwego- czy tak?– Nie będzie słodkie Moje serce.– Okryję cię Swoim Płaszczem, lekkim, bo z piór.-Mhm.– Pod Moimi skrzydłami się schr-Tak?– Nie ulękniesz sie strachu nocnego-Nie.– ani strzały za dnia lecącej– A ile ta strzała będzie leciała?– Myszko, jak pragnę zdrowia.– Kocham Cię kochany , wiesz przecież. 🙂– Myszko, daj Mi choć zachować powagę.– Przecież wiadomo, że nie będziesz poważny.– Bo nie chcę cię stąd zabrać przedwcześnie?– Co Ci zależy– Myszko- jeśli będziesz dbała o Eucharystię, o regularną komunię- jak najczęściej,-to?– gwarantuję ci, że dasz radę.– Nie można tak cały czas być radykalnie głodnym ?– Na to nie licz:)– Jestem bardzo ! głodna.



Komentarze